20 maja 2013

Popękane brodawki - jak sobie z tym radzić?

Dziś bolesny temat - popękane brodawki :( 
Jeśli któraś mama karmiąca to przeżyła, to bardzo współczuję, a jeśli którąś to ominęło, to szczerze zazdroszczę:)

Popękane brodawki przytrafiają się kobietom zaczynającym swoją przygodę z karmieniem piersią. Problem zaczyna się mniej więcej w 3-4 dniu po porodzie i trwa przez około tydzień. Spowodowany jest tym, że po prostu sutki nie są przyzwyczajone do intensywnego ssania. Często również nieprawidłowe przystawianie malucha do piersi może spowodować, że brodawki zaczynają bolec.

Ja cierpiałam na popękane brodawki za każdym razem:( Z perspektywy czasu stwierdzam, że przy pierwszym dziecku przeszłam to w miarę "łagodnie" - brodawki bolały okropnie, zwłaszcza w momencie "zasysania" się malucha. Był to taki ból, że aż robiło mi się słabo.... Poza tym, były widocznie popękane i robiły się na nich strupki, ale nie krwawiły.
Przy drugim maluszku, było znacznie gorzej... Też bolało. Ale do tego krew lała się tak bardzo, że maluch wyglądał jak mały wampirek. Zanim się zorientowałam, skąd ta krew, przeżyłam naprawdę chwile grozy, bo bałam się, że to coś złego dzieje się z moją córeczką. 

No dobrze, ale są też pocieszające wieści:)
Po pierwsze nie każdej kobiecie się to przytrafia. Mam koleżanki, które nie miały takich problemów. 
A po drugie - to mija po kilku dniach:)

Jak sobie radzić?

Co robić, jak zaczynamy czuć, że z nasze brodawki zaczynają boleć lub krwawić? Napiszę Wam, jak ja sobie radziłam.

Przede wszystkim cały czas karmiłam - po prostu karmiłam częściej z tej piersi, która była mniej boląca lub krwawiąca. Jak mi się druga trochę podgoiła, przystawiałam maluszka też do niej.

Poza tym na kilka dni zrezygnowałam ze stanika. Nie było to fajne, bo z reguły początki karmienia to też nawał pokarmowy, no i mleko po prostu cieknie ..... Ale przygotowałam sobie kilka luźnych koszulek, których nie było mi szkoda pobrudzić, na łóżku rozłożyłam podkład belli, żeby nie zabrudzić pościeli, no i bardzo dbałam o to, aby do brodawek dostawało się powietrze.

Dodatkowo cały czas (co godzina - co dwie) smarowałam brodawki na zmianę albo swoim mlekiem (ma rewelacyjne właściwości gojąco-kojące), albo Bepanthenem albo lanoliną firmy Lansinoh. Przed karmieniem myłam piersi (w przypadku lanoliny producent zapewnia, że nie jest to konieczne), a po karmieniu znowu smarowanie:) Dlatego uważam, że jeden z tych preparatów powinien koniecznie znaleźć się w wyprawce dla mamy do porodu. Nawet jak nie zużyjecie całej tubki, to z powodzeniem będziecie mogły użyć go np. do smarowania pupy dziecka lub gdy ma suchą i pękającą skórkę (często zdarza się tak maluchom po porodzie). 

Mi po około 1 dniu takiej kuracji krwawienie ustąpiło, a po kilku dniach ustąpił też ból i karmienie stało się "normalnością".


Warto się jednak obserwować podczas tego czasu, zwłaszcza jeśli brodawki krwawią. Jeżeli macie gorączkę albo jeśli po prostu Was coś niepokoi, udajcie się lepiej do lekarza. Może to wskazywać na zapalenie piersi, co niestety czasem wymaga nawet przyjmowania leków.

I nie przejmujcie się - trochę cierpliwości i ból i łzy zostaną tylko wspomnieniem:) Jeśli możecie, nie rezygnujcie z karmienia piersią - to naprawdę najlepszy i najprostszy sposób odżywiania dziecka:)


6 komentarzy :

  1. Ała:) Przydatna informacja, ale mam nadzieję, że nie będę musiała skorzystać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Tobie się nie przytrafi:) Trzymam kciuki!

      Usuń
  2. Odkryłam bloga całkiem niedawno i chylę czoła - naprawdę świetna sprawa, cenne porady podane jak na tacy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak bardzo miło czytać takie słowa! Bardzo dziękujemy i zapraszamy do czytania i komentowania:)

      Usuń
  3. Maści z 100% lanoliny jest kilka i raczej nie powinny się między sobą różnić, więc tu można kierować się ceną (Lansinoh, Medela Purelan, Ziaja). Można też kupić czystą lanolinę, ale raczej w aptece nie będzie, tylko np. w sklepie zrób sobie krem

    OdpowiedzUsuń
  4. A warto kupować te nakładki na sutki, przez które maluch ssie mleko?

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze są mile widziane. Reklam jednak nie będziemy publikować :)
Jeśli chcesz z nami współpracować - napisz do nas maila.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...