Aż w sumie dziwne, że do tej pory jeszcze szczegółowo o laktatorach nie pisałyśmy :) A przecież karmienie niemowlaka (i wszelkie tematy z tym związane) to podstawowa kwestia w opiece nad dziećmi - przynajmniej na początku.
Na początku chyba trzeba dodać, że ten post dotyczy mam, które decydują się na karmienie piersią. Kobietom, które z różnych przyczyn karmić nie chcą lub nie mogą, laktator się nie przyda.
A więc od początku.
Laktator to nic innego, jak urządzenie służące do odciągania pokarmu mamy z piersi po to, aby ten pokarm móc podać dziecku np. za pomocą butelki. Najczęściej składają się z nakładki ssącej, którą przykłada się do piersi, mechanizm pompujący oraz pojemniczek na mleko. Laktatory przydają się w sytuacjach, gdy:
- okazjonalnie nie możecie nakarmić dziecka piersią, bo nie będzie Was przy dziecku w godzinie jego jedzenia (bo np. jesteście u lekarza albo u fryzjera:) )
- w określonych godzinach nie możecie karmić piersią malucha (bo np. wracacie do pracy krótko po porodzie), a zależy Wam na tym, aby malec jadł mleko mamy
- dziecko ma słaby odruch ssania i ciężko go karmić piersią, bo np. szybko się męczy
- dziecko słabo przybiera na wadze i nie wiadomo, ile zjada podczas karmienia piersią (wtedy pediatra z reguły zaleca karmienie kontrolowane - tzn. za pomocą butelki - łatwo ocenić, jak dużo mleka maluch wypił)
- dziecko jest wcześniakiem i np. musi leżeć w inkubatorze i nie można go karmić piersią (wtedy odciąganie pokarmu to jedyny sposób, aby maluszek pił mleczko mamy)
- trzeba pobudzić laktację - np. gdy zaraz po porodzie nie mamy pokarmu a bardzo nam zależy na karmieniu piersią - przez jakiś czas maluch jest karmiony sztucznym mlekiem, a my poprzez ściąganie nawet minimalnych ilości mleka pobudzamy gruczoły mlekowe
Są 2 rodzaje laktatorów: manualne (ręczne) oraz elektryczne. Różnica między nimi jest taka, że w laktatory ręczne trzeba pompować samemu, zaś elektryczne robią to za nas:) Ach... zapomniałam - oczywiście różnica w cenie - elektryczne są znacznie droższe.
Ok. To była teoria, teraz trochę praktyki, czyli jaki laktator wybrać:)
Przed zakupem laktatora warto zastanowić się, czy któraś z powyżej opisanych sytuacji, będzie nas dotyczyła (tzn. czy zamierzamy odciągać pokarm sporadycznie, czy regularnie). Oczywiście wielu sytuacji przewidzieć się nie da - np. tego czy maluch będzie ładnie ssał...
Ale generalnie - jeśli zamierzacie odciągać mleko sporadycznie - zdecydowanie polecam laktator ręczny - przede wszystkim tańszy, a poza tym, jeśli kupicie dobry laktator, to się wcale nie napracujecie - odciąganie pokarmu powinno trwać nie dłużej niż ok 5 minut, więc raczej ręka boleć nie powinna:)
Ja posiadam ręczny laktator Aventu i jestem zadowolona. Słyszałam też, że Tommee Tippee jest również w porządku.
Jeśli zaś planujecie odciągać pokarm często lub, jeśli zmusi Was do tego sytuacja - dobrze rozważyć zakup laktatora elektrycznego. Moja koleżanka musiała odciągać pokarm kilka razy dziennie, ponieważ jej dziecko nie przybierało na wadze i stwierdziła, że laktator elektryczny to mega komfort - ręce wolne - można w trakcie odciągania choćby czytać książke:) Jeśli chodzi o markę, to w laktatorach elektrycznych osobiście nie mam doświadczenia, ale słyszałam, że Avent się sprawdza.
No i tu pojawia się pytanie - kiedy właściwie należy kupić laktator - przed czy po porodzie?
Ja bym się skłaniała jednak do zakupu laktatora po porodzie, kiedy już w miarę będziecie wiedziały, jak to z tym karmieniem Waszych maluchów będzie.
Wiem, że wiele dziewczyn nie wyobraża sobie wyprawki do szpitala bez laktatora. Rozumiem to, choć ja osobiście laktatora nie miałam w szpitalu po porodzie ani przy pierwszym dziecku, ani przy drugim. I z tego co pamiętam, żadna z dziewczyn, które leżały ze mną na sali, również laktatorów nie używały. Myślę sobie, że jak będziecie w szpitalu potrzebować odciągać pokarm, zawsze można laktator wypożyczyć od położnej - przynajmniej w moim szpitalu była taka opcja (warto się dopytać przed porodem, czy w Waszym szpitalu jest taka możliwość). W międzyczasie można zlecić rodzinie zakup takiego, jaki Wam się przyda.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie laktatora:
- jakość - laktator powinien być wykonany z dobrych materiałów, które nie będą się niszczyć lub wypaczać np. przy wyparzaniu, wygotowywaniu lub myciu w zmywarce
- jeszcze raz jakość - poproście w sklepie, żeby Wam go złożyli i zademonstrowali, jak działa - jeśli jakieś części latają lub niezbyt do siebie pasują - nie kupujcie. Odciąganie pokarmu (zwłaszcza na początku, zanim się dojdzie do wprawy) bywa stresujące. A nie można się stresować, bo wtedy mleko nie chce płynąć:) Zatem nie potrzeba nam dodatkowych stresów w postaci kiepskiego laktatora
- łatwość składania - laktator należy umyć i wysterylizować po każdym użyciu, sprawdźcie więc, czy można łatwo i szybko zdemontować wszystkie jego elementy
- szerokość nakładki na pierś - moim zdaniem nakładka powinna być dość szeroka, żeby otaczała nie tylko brodawkę, ale także sporą część piersi - łatwiej płynie mleko
- akcesoria - warto się zastanowić, czy do laktatora można dokupić kompatybilne akcesoria, jak np. butelki, do których bezpośrednio można odciągać mleko. Po co sobie utrudniać życie przelewaniem pokarmu do różnych pojemniczków?
Mam nadzieję, że Wam choć trochę ułatwiłam decyzję odnośnie kupna laktatora. A jakie Wy macie doświadczenia?